Drukarka wypluwa kolejne strony a ja odliczam godziny. Jeszcze 39 godzin, 45 minut i będę się nieźle pocił :)) Alcia się śmieje bo ma już to za sobą, ale ja pamiętam dobrze jak i ona miała stresa przed obroną ;) Trzymajcie kciuki!
No stary! Ale mi ripostą walnąłeś :) I tylko 2 tygodnie Tobie to zajęło ;) Widać że student - musiał wytrzeźwieć i zebrać myśli spod łóżka ;)) ..bo się rozsypały :D
Trzymać będziem!!
OdpowiedzUsuńa takiego malusiego stresiczka miałam nie to co Ty ;) nooo ale w sumie jesteś większy to Ci sie należy ;)
OdpowiedzUsuńPodkulił ogonek??
OdpowiedzUsuńŁadnie to tak się naigrawać? ;p
OdpowiedzUsuń:))) Wyyyy.... ! ;)
Tera ja - MARTWY BLOG!!! MARTWY BLOG!!
OdpowiedzUsuńdrukuje się i drukuje... może coś nowego panie kolego? :P
OdpowiedzUsuńNo stary! Ale mi ripostą walnąłeś :) I tylko 2 tygodnie Tobie to zajęło ;) Widać że student - musiał wytrzeźwieć i zebrać myśli spod łóżka ;)) ..bo się rozsypały :D
OdpowiedzUsuńw końcu sprowokowałem do aktywności :D:D:D a jak podoba się zdjęcie u mnie??:P
OdpowiedzUsuńjeśli dasz mi maila to coś wyśle:)
OdpowiedzUsuń