24.11.13

Przygotowania do zimy


Ojej! Zakurzyło się tu troszkę ;) Dawno tu nie zaglądaliśmy.
Wiem, że wypadałoby uzupełnić bloga o zaległe posty, na to niestety wiecznie brakuje czasu. Wielu z Was zapewne stęskniło się za nasza małą pocieszką, dlatego postanowiliśmy zrobić specjalnie dla Was małą sesję fotograficzną* ;)
*(wzorowaną na sesji braciszka)

"Izerek szykuje się na przyjście zimy"

 











 




 


 


Przystojniaczek :]

 








Na koniec dwa urwisy zabiegające o uwagę Alci :)


11 komentarzy:

  1. Oj bardzo się niektórzy stęsknili, bardzo :-) Izereusz- model nad modele- wydaje się mieć radochę z nadchodzącej zimy, sądząc po jego uśmiechniętym wyrazie pyszczka na każdej fotce :-)
    Pozdrawiamy gorąco z deszczowego Tuskulum :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Witaj Riannon :) Nasz Izercio chyba ze wszystkiego ma radochę :) Jest niesamowicie radosnym pieskiem :))) Uwielbia się popisywać, by być w centrum zainteresowania :) Mimo to, zrobienie tego typu fotek jest banalnie proste :),
      bo Izerek jest prymusem i zawsze stara się wykonać zadanie celująco :)

      Serdecznie pozdrawiamy :)

      Usuń
  2. :-D Nadmiar wolnego czasu? Trzeba jednak przyznać, że prawdziwy z Izerka elegancik. Następnym razem koniecznie musi być cylinder!!! Buziaki dzieciaki:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana Natalko :)
      Ktoś tu się nie wysilił i nie przeczytał wypocin Gucia :):):) Buuuuu...
      Dwója! Siadaj! ;)
      Cała sesja trwała ok 10 minut plus umieszczenie zdjęć na blogu :)
      Miło nam, że tutaj zajrzałaś :)
      Buziaki i powodzenia 29-tego :):):)

      Usuń
    2. Droga Alu,
      Poprawię się z czytaniem już niebawem. Na razie jestem na etapie przyswajania jedynie pisma obrazkowego w wolnym czasie;-D
      Buziaki i jeszcze nie puszczajcie;-)

      Usuń
  3. Aż trudno uwierzyć, że ten wpis się pojawił:) Oczy przecierałam ze zdumienia. W takim razie niech Wam sypie na zdrowie i ... na twórczość radosną.
    A poważnie, fajnie, że jesteście. Izerek to rzeczywiście przystojniacha. Trudno nawet powiedzieć, w czym mu najbardziej do...pyszczka. Mnie urzekło przedostatnie zdjęcie, choć to z pieskiem tez jest cudne, i to, i tamto. Bo jak piękny piesek to i fotki takie.
    I jak dzielisz swą miłość do tych dwóch adoratorów? Pozdrawiamy obu:)
    Izercio przesyła merdanko ogonkowe dla braciszka:)

    A swoja drogą ileż cierpliwości maja te nasze pieski prawda? Ubieramy je w dziwne rzeczy, a one potulnie pozują jakby tak miało być. Ot, goldenki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anita :)
      Heh... Przedostatnie zdjęcie jest mojego autorstwa :) Czuję, że rosnę, choć 184cm to i tak jest już wystarczająco dużo :)
      Jak dzielę swoją miłość? Heh:) Pół na pół, choć wiem, że to nie jest normalne ;)
      Pozdrawiamy!

      Usuń
    2. Nienormalne? Jak się ma takich fajnych Chłopaków to wszystko jest w normie:)
      Rośnij, rośnij, taki wzrost każdemu z nas potrzebny, prawda?
      Buziaki:)

      Usuń
  4. Cóż za miła niespodzianka :)*
    Ciekawa jestem czy było szuranie kopytkiem :),
    a może niosło się echem nasze tu trąbienie...? /:D
    Tak czy siak radocha wielka.
    Patrzę, podziwiam i od razu cieplej :)
    Pozdrowionka i buziaczki dla Wesołej Gromadki {{{ }}} ***

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj Tajemnicza Ksanthippe ;) hehehe :)
    Niosły się jedynie wyrzuty sumienia ;)
    Szuranie kopytkiem też było, a jakże! Tyle, że przed sesją :) W trakcie sesji to już pełne skupienie ;) Hahaha :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hej, hej Kochani!
    Czas zacząć przygotowania do wiosny:) Pobudka!!! Pokażcie Izercia kochanego!!!
    Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń