Hej, hej, Maluszki!
Tęskniliście za nami? Kto tęsknił, niech komentuje po trzykroć ;))
Od poprzedniego "poważnego" ;) wpisu wiele się u nas działo, u Izerka też ;)
Urósł, zmężniał, pierwszy raz widział prawdziwy śnieg, i po raz pierwszy miał okazję powiedzieć coś w dziwnym języku człowieczaków ;)
Niestety, Maluszek nic nam nie powiedział, mimo że byliśmy przekonani, iż przy okazji Wigilii wygarnie nam wszystkie nieprawidłowości. Widać nie zauważył takowych ;)
Na początek pragniemy Wam pokazać jak ten "Maluch" szybko rośnie! Jak sami zauważycie, zmienił się troszkę. Kiedyś taki malutki, dziś już kawał "konia"!
Chwalił się swoimi ulubionymi zabawkami
lub nowymi częściami garderoby ;)
W tym roku zrezygnowaliśmy z choinki
Postanowiliśmy jednak zrekompensować to sobie "choinkowymi" stroikami
Jedna z choinek była dla Izereuszka ;)
Ciachoinka była oczywiście przysmakiem typowo pieskim, wprost ze sklepu dla psiaków :)
Do Izerka również przyszedł Gwiazdor :) Piłeczka, którą trzyma w pysiu była gwiazdą wieczoru! :)
Porządnie wymęczyła naszego Aniołka
Ale radochy dała co niemiara!
Świąteczny nastrój czuć było także w naszym miasteczku
Święta świętami, ale zabrakło śniegu

No bo czy tak wyglądają zdjęcia z zimowego spaceru?

Przy okazji maluszek prezentuje swoje nowe, wygodniejsze szeleczki
Wygląda w nich jak "Pan Porucznik" ;))
Zdjęcia te były zrobione na początku stycznia, a wśród traw STOKROTKI!!!
W końcu, w mijającym tygodniu doczekaliśmy się prawdziwej zimy ;))
Co po części widać na powyższym filmiku
Jako że mamy zimę, okres strasznie senny, śpimy ile się tylko da ;)
A mordka naszego Maluszka jest wówczas rozczulająca!
Pozy, które przybiera Izerek również ;))
"Teraz wy szukacie" :)
Przebudzany pokazuje caaały garnitur ząbków :)
Izerek jest cuuuuudowny! ;)
I jeszcze BONUSIK!
Zdjątka psiny należącej do Miki! Gończy Polski - jest to jedna z moich ulubionych ras! Nie mylić z Ogarem polskim
W ścisłej czołówce jest Golden Retriever, Czechosłowacki wilczak, Gończy polski i Owczarek niemiecki.
Śliczny Tropik!
Pozdrawiamy Was cieplutko :)
Wpis pierwszy:)
OdpowiedzUsuńCieszę się ogromnie, że spełniliście obietnicę i daliście wyraźny znak, że jesteście, ze Izercio czuje się świetnie i daje Wam mnóstwo radości! Słowa uznania za mobilizację, która wiernym fanom, CIERPLIWYM I WYROZUMIAŁYM, sprawi ogrooooomna radość:)
Buziaki:)
Wpis drugi:)
OdpowiedzUsuńAleż to ogromne szczęście, kiedy on tak urósł?! Gdybym nie miała na oku braciszka, to trudno by mi było uwierzyć, że ze słodkiego szczeniaczka zrobił sie słodki prawie dorosły piesek. A przeciez drożdży nie dajemy, prawda?
Rozumiem też skąd takie opóźnienie w publikacji na blogu. Mati musiałeś zwyczajnie intensywnie trenować, aby podnieść te ponad 30kg szczęścia. Rozumiem, taki wysiłek wymaga gruntownego, długotrwałego przygotowania:) :)
Dobrzez, zę Izercio nie przekroczy pewnej granicy wagi, bo przy kolejnych wpisach mógłby być kłopot:) Wyglada ślicznie, pięknie zbudowany piesek.
Wpis trzeci:)
OdpowiedzUsuńTakie zimowe obrazki ze stokrotkami też u nas były. Zgnilizna wokół i jedyna ozdoba - Izerek. A brykanko na śniegu to już zupełnie inna sprawa. Na filmie widać, ile radości biały puch sprawił Izerkowi. Ma mnóstwo energii i radości życia. Tak powinno być, widać, że jest szczęśliwym pieskiem. Szkoda, że nie widać, tego, co poza kadrem, bo jestem przekonana, że Wy cieszyliście się równie mocno, a głównym powodem radości było brykanko Izercia. Mam rację? Znam z własnego podwórka:)
Kiedy pieski śpią nadal wygladają tak "szczeniaczkowato", bezbronnie.
Dekoracje świąteczne prześliczne, fajny klimacik, ciepełko i nastrój bezpieczeństwa, azylu, błogości. Całe szczęście, że ten Gwiazdor nie zapomniał o najmłodszym członku rodzinki. Ale wie przecież, kto w stadku był najgrzeczniejszy.
Jak rozumiem nawet zimą przyzwyczajacie Izerka do "pojazdów" wodnych, coćby w formie iluminacji? Wiemy, jakie ma doświadczenia, zatem jest to w pełni uzasadnione.
Szeleczki rzeczywiście dodają małemu powagi i rangi... no już generała prawie. Czyżbyście przygotowywali się do tropienia....wiosny?
Zmykam do pracy i póki co całuję Waszą trójeczkę cieplutko. Zajrzę tu jeszcze wielokrotnie z wielką przyjemnnością, chociaż wpisałam się po trzykroć ha ha ha:)
Ha, ha, ha :):):) Wpisaniem się po trzykroć rozłożyłaś mnie na łopatki :):):)
UsuńOwszem, cieszyliśmy się równie mocno, ale niestety osobno, bo filmik był kręcony wtedy, gdy Gucio był już po pracy, a ja jeszcze działałam w laboratorium. Na filmiku został więc uwieczniony wycinek z drugiego spacerku Izercia danego dnia. Pierwszy odbył ze mną rano, więc radość z napotkanej, śnieżnej niespodzianki była o stokroć większa :)
Hi, hi... strategia Anity mnie rozłożyła :-D
OdpowiedzUsuńCóż mogę powiedzieć, rozpływam się w ochach i achach :-) Izereusz przystojniak był zawsze, ale teraz to ho ho... :-) Szelki mi się strasznie podobają, a stroiki są zjawiskowe.
Bardzo się ucieszyłam widząc, że zagościł tutaj Tropik :-)
Ja tu jeszcze wrócę i zostawię słowo, zatem nie myślcie, że nie tęskniłam :-)
Riannon! Wracaj i to prędko, bo zaczniemy myśleć, że się nie stęskniłaś :P Hi hi hi :D:D:D:D
UsuńDziękujemy za miłe słowa :):):)
Pozdrowionka od zwariowanego stadka :)
Pewnie nic mnie nie wytłumaczy, że wracam dopiero teraz, ale melduję, że nadal tęsknię :-) I mam jeden komentarz w plecy. Buziaki :-*
UsuńPewnie nie ;) Hi, hi :D
Usuń:*
Ale za to zdążyłam z trzecim komentarzem, zanim Mati wyrobił się z kolejnym postem, który nam obiecał 24 stycznia, hi hi... :-) Czy zostanie mi zatem wybaczone? :-)
UsuńMiło było kolejny raz zajrzeć w mordkę Izereuszowi :-) Ściskam i tęsknię za nowymi fotami i wieściami :-*
:):):) Riannon, zapewne zdążyłabyś i z czwartym, i z piątym, i... ;)
UsuńZnasz już Gucia;)... i mnie też ;)
Zatem jest Ci po 100-kroć wybaczone :D
Hi, hi, hi :)
Pozdrowionka:*
A czy można po trzykroć zaniemówić ze szczęścia i czy to będzie zaliczone jako tęsknota przeogromna :)
OdpowiedzUsuńWarto było poczekać.
Wrócę do pisania, jak oczy zdjęciami nacieszę i łezki ze śmiechu obetrę.
Urwipołeć w czerwonej czapeczce tak mnie załatwił :)
Pozdrowionka, Pozdrowionka,Pozdrowionka - bo miały być :)
:):):) Jasne, że będzie zaliczone:) hi, hi, hi :)
UsuńZa każdym razem, gdy widzimy zdjęcie roześmianego Izerka w czerwonej czapeczce, ciężko jest nam zachować powagę ;)
Pozdrowionka:*
Mati właśnie się przebudził i poprosił by dodać, że: "nasza Droga Bemalg ma zaliczone na szóstkę z plusem:):):)"
Usuń:) { zmieści się w tych objęciach Wasza trójeczka }
Usuń:*
Ksanthippe { } będziesz miała dzisiaj dobry dzień jak odpalisz komputra i krzykniesz
OdpowiedzUsuń" O rany jakie cudne zdjęcia " :)
Mika jak wrócisz z zimowych wojaży ucieszysz się nie tylko na widok Izereuszka :)
Miło nam poznać Tropika proszę powiedzieć pieskowi, że dostał wirtualne głaskanko :)
Riannon masz rację :) Anita rozłożyła nas na łopatki :D i przy okazji odrobiła za nas zadanie domowe :) Brawo Anita :)))
Dołączamy się do KLUBU ROZŁOŻONYCH NA ŁOPATKI :D:D:D:D
UsuńJak jeszcze rosną te stokrotki, to radzę pozrywać :) Ktoś z Izerkowych klubowiczów, Taki Ktoś :) kto dla Was ma największe serce, już zna przepis na :) "zupą stokrotną " czyli zupkę ze stokrotek :)
OdpowiedzUsuńI nie mnie o to pytać ;)
Pozdrowionka numer 3 { }
;)
UsuńHmmm...:)))) Droga Bemalg:) Strasznie zaintrygowała mnie ta "zupka stokrotna" :) Nie mogę przestać o niej myśleć;) Muszę więc poprosić o przepis :):):) Koniecznie ;)!!!
Usuń:****
Czekam i czekam, a tu nikt z tym przepisem
Usuńsię nie zgłasza :(
A Bemalg to chyba wcięło razem z tą zupką stokrotną:)
Rzuciła hasło, dostarczyła kulinarnych inspiracji , rozbudziła nasz apetyt i...
...na pewno gdzieś z ukrycia śledzi rozwój wypadków,
dobrze się przy tym bawiąc;)
" Zaprośże i nas do stołu", będziemy wdzięczni ^*^
Ksantypuś - a co ja tam napisałam " nie mnie pytać " :) Szukajcie a znajdziecie :)
UsuńA ten Ktoś co przepis już zna :) to gwiazdkę z nieba by urwał i do Belgii sam dostarczył, gdyby potrzeba taka zaistniała.I do czyjego okienka pukać :)
A idąc tokiem cytowanej piosenki :)
to { } ...
" Zrobiliście mi miejsce między Wami " :*
((( ))) :)*
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=yGfbRKb8uSE
Przeglądam fotki po raz kolejny, japa mi się śmieje i nagle... konsternacja. Tytuł posta ZIMA nie oznacza, że następnego wpisu dokonacie wiosną?
OdpowiedzUsuńNie, Mati ma już taką krzepę, że podniesie i Izercia i Tropika, może jeszcze kilka piesków będących w pobliżu:)
Poza tym chciałam zauważyć, ze oczekiwanie Matiego było, aby wpisac sie po trzykroć. Z własnej i nieprzymuszonej woli piszę po raz czwarty, po kolejnym przejrzeniu i poczytaniu. Doceńcie!!! Oczywiście nie robię tego całkiem bezinteresowanie, ponieważ nabijając licznik odwiedzin motywuję Was, halo!!!! motywuję do wpisów. A że odwiedziny tu są prawdziwą przyjemnością jest zrozumiałe i oczywiste:)
Bemalg ma rację, Izercio w czapie jest cudny. Mnie jednak podoba się śpioch i choinkowy smakosz. A juz naj naj maluszek, jak był taki tyci, tyciuchny. Szkoda, że czas minął tak szybko. Mojego klopsika już na kolanka nie wezmę:( co najwyżej mogę położyć się koło niego w legowisku - nie protestuje:)
Buziaki, buziolki, buziole, buziaczki:)
Anita!!!!! Doceniamy :) Ha, ha, ha :D:D:D:D
UsuńJa naszego wyrostka ciągle biorę na kolana i tłumaczę mu, że to bardzo fajne, miłe i przyjemne dla niego ;) Ha, ha, ha :D
WZRUŚ DNIA :') :');')
OdpowiedzUsuńMasz rację, Bemalg[ ],będę miała dobry dzień :)
i nie tylko ten dzisiejszy,
ale wszystkie najbliższe też,
zawsze, gdy będę tu zaglądała :)
Trzeba podziękować Izerkowi za to skuteczne szuranie kopytkiem, zapewne i tupanie nóżką ;)
Pomogło i zaowocowało obfitością uroczych zdjęć i filmikiem na dokładkę :^D
Pszczółki cieszą się ogromnie :)))
i ślą buziaki dla całej gromadki :)***
Ja, Izerkowi do dnia dzisiejszego dziękuję:) Spisał się chłopak na medal :) a że charakterny, to w końcu wytupał nowy wpis ku uciesze nas wszystkich :):*
UsuńJak miło, że i Tropik tu zawitał:)
OdpowiedzUsuńode mnie też dostaje wirtualne głaskanko ^-^
Pozdrawiam cieplutko Mikę z Tatr :)
Dziekujemy oboje z Tropikiem:))
UsuńMika
Wpis trzeci ;):)))
OdpowiedzUsuńZdjęcie Izerka w czerwonej czapeczce
gości już na moim pulpicie, cudne :)
((( )))***
Cieszymy się ogromnie:) Taka rozbisurmaniona minka po "odpaleniu kompa" może zwiastować tylko dobry początek dnia :):*
UsuńHo, ho, ho (po trzykroc)!!!! A to panie, niespodzianka! Z tej tesknoty to juz paznokcie zaczelam na nowo obgryzac... Bardzo, bardzo dziekuje za zdjecia Tropika, nawet sie, skubany ladnie prezentuje:)) Bardzo dziekujemy za wsyztkie glaski i pozdrowionka. A pisanie o Izerku maluszek, to juz chyba faux pas... Psisko cala geba, dorodne i urocze, z diablikami w oczkach. Stokrotki w styczniu to juz lekka przesada. U nas teraz znowu odwilze i halny w gorach.
OdpowiedzUsuńCiesze sie, ze sie odezwaliscie i przypomnieliscie swieta...
W miedzyczasie zalala mi sie klawiatura i nie mam polskich znakow, sorry.
Pozdrawiam was cieplo z Nowym Rokiem i wszystkich klubowiczow takoz.
Mika
Mika, cos w tym jest. Gdy idę na spacerze i mówię do Izercia malutki, to niektórzy patrzą na mnie dziwnie, a inni nawet otwarcie wyrażają swoje...zaskoczenie. Ale to przecież jeszcze w dalszym ciągu szczeniaczki, mają trochę ponad 9 miesięcy. A zachowuję się naprawdę jak maluszki, z pewnościa daleko im do wizerunku statecznego psa, i jak znam życie, to nieprędko taki osiągną:)
UsuńPozdrówka:)
Mika!!! Jak cudownie, że napisałaś:***
UsuńTwój Tropik to piękna, dostojna psina:)
Nasz Izereuszek to jeszcze taki urwipołeć, więc zwracamy się do niego jak do dzieciaka, choć faktycznie wygląda już niemalże na dorosłego pieska.
Wyobraź sobie, że niektórzy ludzie na jego widok przechodzą na drugą stronę jezdni, bądź udają słup :D Wydaje mi się jednak, że robią tak tylko ci, co nigdy nie mieli z psem do czynienia :)
Tropula ma juz 8 i pol roku, w mocnej sile wieku jest:) Izerek naprawde wyglada imponujaco, ale jest przeslodki. Jak mozna sie takiej slicznoty bac(zz, czyli znak zapytania) Chyba rzeczywiscie tylko ci, co psow nie znaja i nie lubia, nie wiedza biedni, co traca!!
UsuńHeh :) Mika, widzę, że jesteś SOWĄ tak jak ja :):):) :***
UsuńGucio i Izereuszek już dawno chrapią, i jakoś zgrać się nie umieją, bo wychodzi z tego istna kakofonia ;) Ha, ha, ha :D:D:D Chłopaki muszą jeszcze nad tym popracować ;)
Głównie muzułmanie boją się naszego Milusińskiego:) Dlaczego? Zaraz sama doczytam... właśnie znalazłam coś na ten temat na forum
http://www.mojawyspa.co.uk/forum/6/42153/Dlaczego-boja-sie-psow
Buziaczki dla Ciebie i dla Tropika od pochrapującej gromadki i ode mnie też rzecz jasna :)
Sowa to malo powiedziane, jakis super puchacz chyba... Z reguly chodze spac kolo 1.30 - 2.00...
UsuńBuziaki
Mika
Izereusz jest baaardzo przystojnym psem-szczeniakiem. faktycznie szelki kapitalne, gdzie można takie zdobyć ? smycz jest taka rozwijana ? a i zabawki kapitalne. kaizerek popatrzał i też by się chciał pobawić :) Pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńKemotd:)
UsuńDziękujemy za miłe słowo na temat naszego Szkrabka:)
Faktycznie, szelki są kapitalne. Obok smyczy, są jednym z naszych najlepszych psiejskich zakupów:)
Szelki te, kupiliśmy w dużym sklepie zoologicznym. W Polsce można je dostać np. na stronie producenta
http://juliusk9-sport.pl/szelki-k9-power-rozm-p-66.html
Niebywałą ich zaletą jest luminescencyje logo na rzep. Możesz także (dodatkowo) na stronie producenta zamówić innego logo, np FBI :) i przypiąć je w miejsce poprzedniego;)
Poza tym szelki posiadają odblaskowe elementy np. na klatce piersiowej, co dla nas jest ogromnym plusem :)
Wejdź na stronę, poczytaj, a sam zobaczysz, że są warte swej ceny. My jesteśmy bardzo zadowoleni.
Smycze mamy dwie- krótką skórzaną, a drugą (jak zauważyłeś) rozwijaną na długość 8 metrów fimy Flexi (comfort long 3) Świetna sprawa!!!
Polecamy:)
Jesteście niesamowici!!!
OdpowiedzUsuńA ja już mam pomysł na kolejnego posta. ;)
Tym razem nie będzie trzeba tyle czekać!
Mam nadzieję, że znajdę na to troszkę czasu.
Póki co ściskam wszystkich Was serdecznie i dziękuję za wszystkie wpisy!
Uściski i pozdrowienia!
Hej, słyszycie i widzicie!!!!???? Mati obiecał, że tym razem nie będzie zwlekał tak długo. Zatem dopingujmy goraco. Zobowiązał się na piśmie, nie wyprze się. Pomysł jest, do realizacji Alcia zachęci, więc już czekam niecierpliwie:)
UsuńBuziaki:)
Anita :) - widzimy i słyszymy i czekamy,a tu ... ciągle Zima :)
OdpowiedzUsuńAlcia szepnij Guciowi do ucha :) "Pisz,Guciu, pisz" :)
Pozdrowionka { }
Guciu ja bardzo ;) uprzejmie:) proszę :) o zdjęcia kota Filemona :) a niejaką :) Ksanthippe proszę o podesłanie zdjęć Guciowi :)
OdpowiedzUsuńTropik był Gafiego też widzieliśmy, a Filemon gdzie ?
Jak wszyscy to wszyscy ... i kot też :)
.... Ksanthippe dla dobra ogółu musisz poświecić kota ;) dawaj Filemona mobilizujemy Gucia :))
Bemalgotko:)
Usuńmoim kotem chcesz się posłużyć, by Gucia zmobilizować? :O (^_-)
To nie przejdzie ;) z dwóch powodów.
Pierwszy - Gucio może być na koty uczulony,
nawet na odległość :)))
Drugi -....hi,hi,hi...Bemalg :), to Ty o kotach nic nie wiesz :)))
..uprze się to to, pazurki pokaże, tyłem odwróci
i obrażonego udaje.............
przez pół dnia :)))
Jak więc do pozowania namówić, o ładnej mince
i słodkich oczkach już nie wspomnę :DDD
Póki co, wystarczyć musi mój awatar -
- Filemonek się kłania i wszystkich pozdrawia
,,,^..^,,,
Przyszła kryska na Matyska :D:D:D:D
UsuńKsantypo Droga :) Wyślij nam proszę najnowsze zdjątka Filemonka:) Adres znasz ;P :*** Oczywiście nie omieszkamy zamieścić ich na blogu:):):)
Pozdrawiamy cieplutko :)*
Dooobreee!!! :))))))))))))
Usuńa kiedy podesłać, w lutym czy w marcu?
:)DDDDD
Pozdrowionka i buziaki dla całej gromadki :)***
ha ha ha:)
UsuńGucio obiecał, no prawie obiecał....Alcia dopomoże, a i Izerek kopytkiem zaszura i będzie szybciej:)
Ksantypo :) W lutym, w lutym :):):) Hi, hi, hi :) Wówczas będzie większa mobilizacja :D Ha, ha, ha :D
Usuń:*:*:*
Anita! Robimy co w naszej mocy ;)
UsuńAnita!!! :D:D
Usuńhttp://www.demotyvvatory.pl/322/robim_co_mozem.html
Ha, ha, ha :D:D:D
:) Zajrzałam na to zdjęcie :D hi,hi,hi :)
UsuńTo ja już nie trąbię :D
Pozdrowionka :*
Ksantipotko :) ja nie mam kogo poświecić dla dobra ogółu... chyba że starszą siostrę ;)
OdpowiedzUsuńAle ona o tej nocnej porze w moją stronę pazurki pokaże:) tyłem odwróci :)i do zdjęcia nie zapozuje :)
Pozdrawiamy Filemonka i wszystkie nocne marki :))
Czerwoni również pozdrawiają :***
UsuńBemalgotko,
Usuńnie dość, że kota, to jeszcze i starszą siostrę
chcesz przehandlować:<
Rozrzutna jesteś...,
też bym była, gdyby nie o moją skórę szło :)))
Tymczasem miej się na baczności :/
gdy to do niej dotrze,
kieszonkowe ukróci i po baletach :DDD
Szlaban, koniec, kropka. :<
I co? Jaka buźka? Nadal uśmiechnięta?
:)))
Ksanthippe :-D ... kieszonkowe powiadasz :-D
OdpowiedzUsuńMuszę przemyśleć ;) ile tego jest i czy mi się opłaca ;)
Pozdrowionka :)
Izereuszku masz dzisiaj urodzinki i możesz coś zażądać :) szurnij kopytkiem dla przypomnienia, zrób maślane oczka, westchnij wymownie.
OdpowiedzUsuńNo i gdzie ten pomysł Gucia ;) ... teraz ciekawość mnie zżera i będę marudna :))
Wiesz... Bemalg... Mnie też zżera, a ten ;P milczy, uśmiechając się szelmowsko :D
Usuń:*
Dobrze, że zajrzałam wcześniej na fotkę z demotów, bo już chciałam trąbić :-)
OdpowiedzUsuńA nie przyszła tam do Was przypadkiem wiosna, żeby coś skrobnąć? :-) No dobra, już nie trąbię, hi hi... :-)
Hej hej!!! Jest tam kto? Halo, halo! Wiosna idzie, zabierajcie tę zimę!!!!! Pobudka, wszyscy budza się z zimowego snu!!!! Kuku:)
OdpowiedzUsuńIzercio, nie szuraj kopytkiem tylko uderz tam pana porządnie, aby prosto do komputerka pofrunął i wpis zapodał obiecany!!! Czeeeekaaamyyyy!!!!!!!!!!!
:)Anita dajemy im czas - do 21 marca :) Najpierw utopimy Marzannę a potem .... BĘDZIEMY TRĄBIĆ :) Chyba, że napiszą po trzykroć :)) logiczne wytłumaczenie, gdzie podział się obiecany wpis ;)... i gdzie zagubili się nam Czerwoni { }
OdpowiedzUsuńPozdrowionka :*
No ludzie, budźcie się z tego snu zimowego wreszcie!!!! Nic nie wiemy co z Izerkiem i w ogóle... Smutno nam bez was:((( Tropik się pyta co u kolegi??? Obiecanki cacanki z tym wpisem...
OdpowiedzUsuń:))))) Hi, hi :), a co u Tropika?
UsuńKolejny wpis pojawi się wcześniej, jeśli otrzymamy nowe zdjątka Gończego :):):)
Wszyscy na Ciebie liczymy! :) Nie zawiedź nas :):):)
Hi, hi, hi :)
Oczywiście prośbę swą kierujemy również do Ksantypy :) Filemonek jeszcze nie gościł tutaj na blogu ;)
Hi, hi, hi :)
Cieplutkie pozdrowienia od Czerwonych łobuzów ;)
heh... Los bloga w Waszych rękach Dziewczyny ;) !!!