Każdego prędzej czy później to dopada - chwila zadumy nad kolejnym minionym roczkiem ;)
"Zanim zdmuchnąłem świeczkę pomyślałem życzenie, aby choć przez chwilę mieć ludzkie łapki ;)
Popatrzcie co się stało:"
Taki oto piękny torcik przygotowała Pancia dla Izerka. W składzie m.in. łosoś, tuńczyk
i kurczaczek :) Pychotka...- wiem, bo sam próbowałem :)
i kurczaczek :) Pychotka...- wiem, bo sam próbowałem :)
"Trochę mnie poniosło, wybaczcie proszę ten nieład ;) Jak się bawić, to na całego ;)"
"Może i głupio wygladam, ale i tak do twarzy mi w tym kolorze ;)"
"Taki już jestem - zawsze radosny i uśmiechnięty :)"
"Selfik z Panciem :) Ponoć ostatnio na czasie :)"
"Ja w akcji - szybki i wsciekly ;)"
"Nooo daj buziaczka :)"
Hooop!
"Mniaaam, nie ma to jak plasterek belgijskiej bagietki :)"
Izer-zdobywca :)
"Wiem, wiem... Nie ma drugiego tak urodziwego jak ja ;)"
Fun, fun, fun :)
"Sam nie mogę się na siebie napatrzeć ;)"
Bonusik:
"W marcu jak w garncu", "kwiecień plecień, bo przeplata..." wiec przyda sie
nieprezentowany jeszcze jesienny zakup - przeciwdeszczowa kurteczka ;)
nieprezentowany jeszcze jesienny zakup - przeciwdeszczowa kurteczka ;)
Babcia Danka zakochana w Izerku z wzajemnością (no, może trochę za bułeczki :))) )
"Fajny miałem urlopik u Dziadków :) Już za nimi tęsknię..."
Buziaki ślą rozrabiaki! ;)
Izerciu!
OdpowiedzUsuńCudny z Ciebie Chłopak, przepiękny, mądry i ... pełen kultury. Życzymy Ci zdrówka i tego, by marzenia się spełniały (ale dobrze je przemyśl ha ha ha).
Kochani, cudowny wpis, który zachwyca i wzrusza, rozbawia, śmieszy i daje zdrową dawkę optymizmu, humoru, radości. Dziękuję:) Jak zwykle pomysł przedni. Tym samym zostaje Wam wybaczone tak długie milczenie. Ale żeby to było ostatni raz!!!! Przy takiej kreatywności musicie zwiększyć częstotliwość postów, nie dajcie się prosić:)
Chyba przyjadę do Was z Izerkiem na naukę spożywania posiłków. Byłoby miło, gdyby nie chlapał przy misce tylko wycierał sobie pyszczulę serwetką.
W pełni rozumiem zakochana babcię, mamy to samo. Tych piesków nie można nie kochać, są najwspanialsze na świecie.
Pozdrawiamy cieplutko. Izercio właśnie czeka na spacerek i przybija piątkę braciszkowi:)
A zatem minęły już dwa lata, jak pojawiły się w naszym Tuskulum ostatnie prześliczne białe kuleczki. Czas biegnie zdecydowanie za szybko, oj za szybko. To ogromna radość i wzruszenie, że możemy oglądać jak dorastają nasze maleństwa, jak wyrastają na piękne dorosłe psy.
OdpowiedzUsuńPrzesyłamy serdeczności i moc uścisków :-*
Szczęśliwy ten, kto świętuje na okrągło. A świat kręci się wokół Izerka nie tylko z okazji urodzin,
OdpowiedzUsuńwiem coś o tym :)
Psinka jest wtedy w swoim żywiole - on kocha smakowite prezenciki. I korzysta, i świętuje na całego,
aż mu się uszy trzęsą :)
Torcik wygląda baaardzo apetycznie, trudno oprzeć się takiej pokusie.Też miałabym z tym problem ;)
A po uczcie przebieżka i harce na wiosennej łączce,
to tak dla zdrowotności i utrzymania zgrabnej sylwety :) Zabawa przednia, radosne fotki. Super wpis :)
A balety były? I szuranie kopytkiem? Prosimy o filmik
i z tej części imprezki :))
Wiosenne, cieplutkie pozdrowionka i duuużo buziaków:)***
: ) :*
OdpowiedzUsuńZdążyłam wrócić, na drugie urodzinki Tryptyku Izerskiego :)
Mam nadzieję, że imprezka jeszcze trwa i słynne :) szuranie kopytkiem będzie kolejnym powodem do śmiechu, tak jak uroczy
i rozbrajający na całego filmik :)
z pałaszowania urodzinowego tortu.
Buziaczki i sto lat dla cudownego Izerka Czerwonego :*
Uściski i buziaki dla Alci i Mata
i ;) ... babci też { } za bułeczki i Izerkowe rozpieszczanie :)
Pozdrowionka :)
Wszystkiego Najlepszego ;)))
OdpowiedzUsuńCzy impreza jeszcze trwa?
OdpowiedzUsuń:-)
Świetna (jak zawsze ) relacja z Urodzin!
Wszystkiego Naj ... Naj.... dla Izerka, niech sie w zdrowiu chowa i sprawia Wam dużo i jeszcze więcej radości!